Jak powinny leżeć nowe buty narciarskie?

Jak dopasowane powinny być nowe buty narciarskie? Jak mierzyć buty narciarskie?

Dzisiejszy wpis poświęcony jest zagadnieniu nowych butów narciarskich a konkretnie co powinieneś czuć w nowych butach narciarskich. Temat powinien zainteresować osoby szukające nowych butów lub tych, którzy już posiadają swoją parę, ale po krótkim czasie ich używania przestali być z nich zadowoleni. Być może w naszym materiale znajdziesz odpowiedź dlaczego tak się stało.

Zacznijmy od ogólnego stwierdzenia, że buty narciarskie można mieć za duże, za ciasne lub takie w odpowiednim rozmiarze i kształcie. Znacząca większość narciarzy, szczególnie Ci, którzy samodzielnie wybierają buty kupuje je za duże. Poniżej kilka powodów dlaczego tak się dzieje.

Jak mierzyć buty narciarskie?

1. Buty narciarskie od razu po ich założeniu uciskają w palce. Wiele osób już wtedy ocenia buty jako za krótkie i mierzy większy rozmiar. To co należałoby zrobić w takiej sytuacji to zapiąć klamry zaczynając od tych górnych. W pozycji stojącej należy zgiąć kilka razy nogi w przód i w tył, to sprawi, że pięta cofnie się na swoje miejsce. Mocne napieranie palców stóp przed zapięciem butów to jak najbardziej naturalna rzecz bo buty narciarskie mają pochyloną cholewkę do przodu, żeby poczuć komfortowe ułożenie stopy w butach należy zgiąć nogi w kolanach. Odchylanie się do tyły i prostowanie nóg zawsze będzie skutkowało uderzaniem palcami o koniec dobrze dobranego buta.
2. Jeśli wykonałeś powyższe czynności prawidłowo, czyli zapiąłeś odpowiednio klamry, pozginałeś nogi, nie spiesz się z oceną butów. Zbyt szybkie rezygnowanie z danego modelu bo wydają się za ciasne może być błędem. Pamiętaj, że buty narciarskie to nie tylko twarda niewygodna skorupa, ale też botek, który wykonany jest z materiałów, które pod wpływem ciepła stopy stają się bardziej elastyczne, miękkie i równomierniej leżą na stopie. Postój w butach przynajmniej 10 minut a zobaczysz, że już nie będą aż tak ścisłe jak na początku.
3. Nawet jeśli dałeś butom szansę i poczekałeś aż lepiej się dopasują, i tak mogą wystąpić punktowe uciski np. na kostce wewnętrznej. Wiele osób od razu odrzuca wybór takiego modelu. Jeżeli buty ogólnie leżą bardzo dobrze i dobrze stabilizują stopy a występuje kilka typowych ucisków lepiej skorzystać z usługi odbarczania lub frezowania skorupy czyli rozciągania plastiku lub skrawania skorupy od wewnątrz. Te zabiegi powodują, że w dyskomfortowych obszarach tworzy się więcej miejsca dla stopy. Najbardziej typowymi punktami w których modyfikuje się buty w ten sposób to kostka wewnętrzna, kość łódkowata, głowy pierwsze i piątej głowy śródstopia, guzowatość piątej kości śródstopia i kostka zewnętrzna.
4. Przed wykonaniem ewentualnych modyfikacji skorupy warto się upewnić czy danego problemu nie rozwiąże wykonanie indywidualnych wkładek narciarskich, które ustabilizują stopę w neutralnej pozycji i w ten sposób wyeliminują nacisk na bolesny obszar. Rozwiązaniem dla wielu nieprzyjemnych odczuć z butów jest odpowiednie ustawienie kątów nachylenia bootoardu (ramp angle) oraz nachylenie cholewki w przód (forward lean). Dla niektórych narciarzy niemożliwe jest stanąć wygodnie w butach narciarskich bez tych dwóch modyfikacji. Odbarczanie i frezowanie butów często nie ma sensu zanim się nie zadba o te podstawy.

Czy moje buty narciarskie są za małe?

Wiele osób dochodzi do wniosku, że ich buty narciarskie są za małe mimo, że naprawdę jeżdżą w sporo za dużych butach. Skąd takie przekonanie?

1. Po pierwsze ich stopa może swobodnie przemieszczać się w przód i w tył uderzając o koniec buta. I to może dawać mylne odczucie, że buty są za krótkie
2. Po drugie w za luźnych butach narciarze mają tendencję do nadmiernego dopinania klamer szczególnie tej nad podbicie. Stopa może i jest lepiej ustabilizowana, ale przez deformację skorupy stopa jest też zgnieciona a narciarz odczuwa ogromny ból na grzbietowej części stopy.
3. Pięta, w butach narciarskich gdzie jest za dużo miejsca, cały czas unosi się do góry. Gdy pięta jest w powietrzu, cały ciężar przeniesiony jest na przodostopie, które z czasem zaczyna drętwieć i boleć. Takie objawy mogą być pomylone z tym, że buty są za wąskie lub za niskie nad palcami.
4. Cała stopa, w za dużym bucie, może swobodnie poruszać się w wielu płaszczyznach a to często prowadzi do nieustannego drażnienia wystających punktów kostnych i ból związany z takim zjawiskiem utwierdza narciarza w myśleniu, że potrzebuje większych butów
5. W bardzo obszernych butach w których narciarz nie czuje się stabilnie, stopa musi radzić sobie sama. Palce podkurczają się a cała stopa mocno się napina. Nawet krótka jazda na nartach z tak nadwyrężonymi tkankami miękkimi stopy prowadzi do bardzo nieprzyjemnych odczuć w podeszwowej i przyśrodkowej jej części. Może się wtedy wydawać, że to but nas zgniata z boku, ale rzeczywista przyczyna jest opisana wyżej.

W za dużych butach narciarski dużo rzeczy może pójść nie tak. Luz, który mamy w bucie może przerodzić się w duży ból, który utwierdza nas w błędnym przekonaniu, że potrzebujemy większych butów niż te za duże, które już posiadamy.

Kiedy buty narciarskie są rzeczywiście za ciasne?

Warto wiedzieć, że niezwykle rzadko, prawie wcale nie zdarza się, że buty są naprawdę za ciasne. Bo buty za ciasne to takie, które mają brak miejsca w wielu wymiarach. Na długość, szerokość, wysokość i przede wszystkim objętość również w łydce. Stopa w takich butach niemal od razu zaczyna boleć, drętwieć i mrowić. Takie buty to spory problem bo ciężko je dopasować.

Jak powinieneś/powinnaś się czuć mierząc buty narciarskie?

1. W nieużywanych butach narciarskich we właściwym rozmiarze i kształcie powinieneś się czuć trochę ciaśniej niż chciałbyś żeby to było na stoku. Buty wewnętrzne tak jak Twoje zwykłe buty do chodzenia zrobią się z czasem trochę luźniejsze a po tygodniu ich używania znacznie lepiej dopasowanie butów narciarskich do Twojej stopy.
2. Buty powinny być jak solidny uścisk dłoni, ale nie takie co zgniata kości.
3. Powinny też równomiernie obejmować stopę z delikatnie mniejszym naciskiem na podbiciu,
4. Nie sugeruj się rozmiarem butów, które nosisz na co dzień. Narciarskie obuwie będzie przeważnie w mniejszym rozmiarze.

Mam nadzieję, że ten wpis okaże się dla Was użyteczny, jeśli tak to udostępnijcie go swoim znajomym. Wkrótce kolejne wpisy na naszej stronie.

Transkrypcja: 

Cześć, tu Michał ze Ski Fanatic. Z dzisiejszego odcinka dowiecie się, jak powinny leżeć nowe buty narciarskie na nodze. Myślę, że temat zainteresuje najbardziej tych, którzy szukają nowych butów, ale też tych, którzy mają swoje buty, ale po krótkim czasie ich używania przestali być z nich zadowoleni.

Buty można mieć za ciasne, we właściwym rozmiarze i kształcie, lub za duże. Większość narciarzy samodzielnie wybierających buty narciarskie kupuje je za duże, więc od tego zaczniemy i omówimy dlaczego tak się dzieje.

– Czy uczucie ciasnoty w nowych butach narciarskich jest normalne?

Sytuacja pierwsza: Zakładasz buty na nogi, jest Ci w nich za ciasno, palce masz podkurczone i od razu prosisz o większy rozmiar. Tak nie róbcie. Buty narciarskie przede wszystkim trzeba odpowiednio zapiąć. Następnie trzeba wstać. Zgiąć kilka razy nogi w przód, tak żeby pięta mogła się cofnąć na swoje miejsce. Pamiętajcie, że buty narciarskie mają tutaj kąt. Są nachylone w przód. W związku z tym, jeśli będziecie chcieli stanąć w wyprostowanej pozycji, zawsze będziecie uderzali o koniec buta.

– Jak poprawnie przymierzać buty narciarskie, aby ocenić ich dopasowanie?

Sytuacja druga: Stanąłeś już w zapiętych butach narciarskich, wykonałeś kilka ruchów w przód i w tył, i szybko ocenia się jako za ciasne. Tak też nie róbcie. Buty narciarskie to nie tylko twarda plastikowa skorupa, ale też but wewnętrzny. Wykonany jest on z materiałów, które pod wpływem ciepła stopy zrobią się bardziej elastyczne, bardziej miękkie. Dlatego daj butom szansę, postój w nich co najmniej 10 minut, a zobaczysz, że już nie będą aż tak ścisłe.

– Jak długo należy nosić nowe buty narciarskie podczas pierwszego przymierzania?

Sytuacja trzecia: Stoisz już w butach 15 minut i zaczyna Cię boleć kostka wewnętrzna, więc prosisz sprzedawcę o buty w rozmiarze większym. To też nie jest wystarczający powód, żeby zmieniać buty na większe. Jeżeli but cały leży dobrze, a uciska Cię tylko w jednym, dwóch lub trzech punktach, Lepiej skorzystać z usługi odbarczania lub frezowania. Jest to rozciąganie lub skrawanie skorupy w punktach, w których but uciska stopę. W podanym przykładzie, gdzie bolała kostka wewnętrzna, rozciągalibyśmy lub frezowali buta mniej więcej w tym miejscu.

– Co zrobić, jeśli nowe buty narciarskie powodują punktowy ucisk?

Punkty, w których najczęściej występują uciski to kostka wewnętrzna, kość łódkowata, pierwsza i piąta głowa kości śródstopia, kuzowatość piątej kości śródstopia i kostka zewnętrzna. Oczywiście niektóre osoby, żeby mogły w ogóle komfortowo stanąć w bucie narciarskim, będą potrzebowały wykonania indywidualnych wkładek narciarskich albo ustawienia kąta nachylenia bootboardu i górnej części skorupy. Ale o tym mówiłem we wcześniejszych filmach, także zapraszam do oglądania.

– Jakie błędy najczęściej popełniają narciarze przy wyborze nowego obuwia?

A co z osobami, które już jeżdżą w za dużych butach? Okazuje się, że one też mogą być przekonane, że potrzebują jeszcze większych butów. Po pierwsze dlatego, że ich stopa swobodnie może przemieszczać się w przód i w tył, cały czas uderzając o koniec buta. To powoduje ból na palcach, co z kolei sugeruje, że but jest za krótki. Narciarze w zaluźnych butach mocno zapinają klamry, żeby ustabilizować stopę, szczególnie tę na podbiciu, deformując w ten sposób skorupę i tworząc ogromny ucisk na górną część stopy. Po trzecie, pięta w bucie narciarskim, który ma za dużo miejsca, unosi się cały czas do góry. powoduje to, że przenosimy ciężar ciała na przedostopie, które zaczyna boleć i dręcić. Może to być pomylone z tym, że but jest albo za wąski, albo za niski. Po czwarte, stopa w bucie, w którym jest za dużo miejsca, porusza się w wielu płaszczyznach. Może wtedy dojść do punktowego ucisku, bo cały czas uderzamy stopą. Po piąte osoby, które szukają stabilności w zaluźnych butach podkurczają palce, napinają mocno mięśnie, szczególnie te podeszwowe, co może powodować ból tej części stopy. jak i łuku podłużnego. Wtedy może wydawać się, że to but nas uciska z boku, ale tak naprawdę jest inaczej.

Jak widać, w za dużych butach narciarskich dużo rzeczy może pójść nie tak, a luz, który mamy w tym bucie, może przerodzić się w duży ból, który utwierdza nas tylko w błędnym przekonaniu, że potrzebujemy jeszcze większych butów niż te za luźne, które już mamy.

– Dlaczego rozmiar butów narciarskich może wydawać się mniejszy po pierwszym założeniu?

Przejdźmy teraz do butów za ciasnych. Bardzo rzadko zdarza się, żeby ktoś jeździł w tak naprawdę za ciasnym budzie. Bo za małe buty to nie tylko but za krótki, ale też za wąski, za niski, przede wszystkim zbyt mało objętościowy i za ciasny w łydce. W takim bucie stopa bardzo szybko zaczyna drętwieć, boleć i mrowić. Jest to duży problem, bo ciężko dopasować takiego buta. ale tak jak powiedziałem bardzo rzadko się to zdarza. Zatem jak powinny leżeć nowe buty narciarskie we właściwym rozmiarze? Powinieneś się w nich czuć trochę ciaśniej niż chciałbyś, żeby to było na stopu. Buty wewnętrzne, tak jak Twoje zwykłe buty do chodzenia, zrobią się trochę luźniejsze, a po tygodniu używania znacznie lepiej dopasowane do Twojej stopy.

Buty powinny być też jak solidny uścisk dłoni dla Twojej stopy. ale nie taki, który zgniata kości. Powinny one też równomiernie obejmować stopę z delikatnie mniejszym naciskiem na podbiciu. Weź też pod uwagę, że dobrze dopasowane buty narciarskie będą zazwyczaj w mniejszym rozmiarze niż te, w których chodzisz na co dzień.

Na dzisiaj to tyle. Mam nadzieję, że to, co usłyszeliście, będzie dla Was użyteczne. W razie pytań możecie zadać je w komentarzu, chętnie na nie odpowiem. Cześć!